Tatry zamknięte, więc turyści ruszyli na Gorce i Babią
GOPR przez ostatnie parę dni fatalnej pogody i decyzji o zamknięciu szlaków na terenie TPN, rusza na ratunek niesfornym turystom, którzy postanowili zbagatelizować warunki i wybrali się m.in w Gorce. Przypominamy, śnieg pada w każdych górach, a brak zakazu nie oznacza zachętę do podejmowania wędrówki.
Czwartek był bardzo pracowitym dniem dla ratowników GOPR. Wzywani aż 5 razy udzielali pomocy turystom, którzy w ogromnej zamieci śnieżnej tracili orientację w terenie, opadali z sił i przez wielkie zaspy nie potrafili ukończyć wędrówki, ale także zdarzały się urazy kończyn dolnych u snowboardzistów i narciarzy.
Fatalne warunki nie wystraszyły „turystów” i wybierali trasy, które w zimie są bardzo wymagające. Nie szanując bezpieczeństwa, zdrowia i życia swojego narażali także ratowników, którzy w ogromnych zamieciach śnieżnych wyruszali im na pomoc.
Piątek był bardzo pracowitym 24h dyżurem dla GOPR-u. W rejonie szlaku niebieskiego w paśmie Podhalańskim utknął turysta, który po godzinie 19:00 zawiadomił ratowników dyżurnych, że nie jest w stanie dalej sam pokonać trasy i wrócić. Do akcji wyruszyły dwa zespoły ratowników: quad na gąsienicach z dwójką ratowników na nartach oraz skuter śnieżny również z dwójką ratowników.
GOPR podaje że po ok. 50 minutach torowania drogi i poszukiwań ratownicy odnaleźli zaginionego turystę na polanie ok. 5 kilometrów od przełęczy Formoza. Ewakuowali go do Rabki, a całe działania zakończyły się po 22:00.
Kolejna wyprawa przeprowadzona przez ratowników Podhalańskiej Grupy GOPR w nocy z (3/4.02), polegała na udzieleniu pomocy grupie 7 turystów na niebieskim szlaku z Koninek na Turbacz, którzy utknęli ze względu na trudne warunki. Zamieć śnieżna, duża ilość świeżego śniegu, utrudniała poruszanie się oraz powodowała kłopoty z nawigacją.
Ratownicy eskortowali turystów jednośladowymi pojazdami gąsienicowymi. Działania zakończono o 6 nad ranem.
Warunki w górach są trudne, wiele szlaków jest nieprzetartych, w niższych położeniach śnieg jest ciężki – mokry, wyżej spotkacie mgłę i silny wiatr. Przed wyjściem – przeanalizujcie trasę i własne możliwości, sprawdźcie warunki na stronie www.pogodagopr.pl.– apeluje Grupa Podhalańska GOPR.
źródło fot.:GOPR
/JL