Skip to main content
reklama

Położna zwolniona za wpis na Facebooku wygrywa w sądzie – sprawa wzbudziła duże emocje

redakcja

Sąd zdecydował, że Renata Piżanowska, która została zwolniona za wpis na Facebooku na początku pandemii, ma prawo do odszkodowania. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu uznał, że zwolnienie było nieuzasadnione i przyznał jej maksymalną kwotę odszkodowania, którą można uzyskać w takiej sytuacji. Położna jest zadowolona z decyzji, ale nie chce ujawnić dokładnej sumy.

Renata Piżanowska została zwolniona przez dyrektora 20 marca 2020 r., dwa dni po tym, jak na swoim prywatnym profilu facebookowym opublikowała zdjęcie swoich dłoni, na którym widać było skórę wysuszoną i popękaną od płynu dezynfekcyjnego. W opisie zdjęcia napisała, że nie miała odpowiedniego zabezpieczenia, czyli maseczki, podczas pracy jako położna, co było jej obowiązkiem w czasie pandemii. Ten wpis był powodem jej zwolnienia.

Dyrektor Marek Wierzba zwolnił pracownika ze szpitala w Nowym Targu, tłumacząc to ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracy. Pracownik sugerował, że pracodawca nie zapewnił wystarczających środków ochrony osobistej, co wpłynęło na brak zaufania pacjentów i narażenie ich zdrowia w czasie pandemii.

Renata Piżanowska to specjalistka ds. neonatologii, która przepracowała 26 lat w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu. Znalazła się nawet na liście „Śmiałe 2020” Gazety Wyborczej.

/j

reklama