W Grywałdzie odbył się pogrzeb Wojciecha Mszanika, który stał się ofiarą stalinowskiego reżimu.
Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Mszanika (1899-1951) odbyły się w Grywałdzie. Współorganizowane były przez krakowski Instytut Pamięci Narodowej. Mszanik, skazany w czasach stalinowskich za wspieranie partyzantów podziemia niepodległościowego, zmarł w więzieniu w Gliwicach.
Wojciech Mszanik, zmarł w marcu 1951 r. w więzieniu, a jego pochówek miał miejsce na cmentarzu Centralnym w Gliwicach, w obszarze przeznaczonym dla pochówków więźniarskich, bez wiedzy rodziny. Po latach miejsce zostało przeznaczone na kolejne pochówki. Jednak dzięki pracom prowadzonym przez Instytut Pamięci Narodowej w Katowicach, w lipcu 2020 r. dokonano ekshumacji i odnaleziono miejsce pochówku. O identyfikacji Wojciecha Mszanika poinformowano podczas uroczystości w Pałacu Prezydenckim w Warszawie 12 sierpnia 2021 r. 12 lipca 2023 r. po mszy świętej w kościele Świętego Marcina Biskupa w Grywałdzie, jego ciało zostało pochowane w grobie rodzinnym na miejscowym cmentarzu parafialnym.
W czasach powojennych, po kilku latach komunistycznego terroru, ludzie byli przerażeni i zastraszeni. Coraz trudniej było znaleźć gospodarzy, którzy odważyliby się przyjąć partyzantów podziemia niepodległościowego i udzielić im pomocy. Wśród nich jednak był Wojciech Mszanik, który nie bał się lub po prostu przezwyciężył ten strach. On właśnie udzielił schronienia żołnierzom oddziału „Wiarusy”. Za tę pomoc został skazany na pięć lat więzienia, ale kara ta okazała się znacznie bardziej okrutna, ponieważ nigdy nie wyszedł już z więzienia.
Trzy dni przed śmiercią Wojciecha Mszanika, 1 marca 1951 r., na warszawskim Mokotowie zamordowano członków IV ostatniego Zarządu Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Ta data stała się symbolicznym zakończeniem zorganizowanego podziemia, którą obchodzimy jako Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.
W swoim przemówieniu podczas uroczystości w Grywałdzie, zastępca dyrektora krakowskiego oddziału IPN, dr Michał Wenklar, podkreślił, że komunistyczny reżim dążył do wymazania pamięci, ale obowiązkiem wolnej Polski, a zwłaszcza Instytutu Pamięci Narodowej, jest przywrócenie tej pamięci.
źródło: IPN