Podhale, Spisz, Orawa i okoliczne miejscowości jednoczą się w obronie Jana Pawła II. W sobotnie przedpołudnie nowotarski rynek wypełnił się wiernymi, którzy przeszli przez centrum miasta odmawiając różaniec. Poprzez ten marsz uczestnicy wyrażali swoje przekonanie do wartości, jakie głosił święty Jan Paweł II oraz stanęli w obronie jego dobrego imienia.
Wydarzenie było niezależne i zaadresowane do każdego mieszkańca Podhala, Orawy, Spisza i Pienin, który ceni naukę świętego Jana Pawła II. Spotkanie odbyło się w duchu pokoju, jedności i szacunku dla innych ludzi, bez względu na przynależność czy wyznanie.
Podczas pochodu odmawiano Różaniec
Grupa wiernych zrzeszonych na Nowotarskim rynku rozpoczęła swój marsz
o godzinie 10:30, a następnie przeszła ulicami miasta, kierując się do sanktuarium św. Jana Pawła II, zlokalizowanego przy ulicy Szaflarskiej. Tam, o godzinie 12:00, rozpoczęła się uroczysta msza święta, w intencji Papieża Polaka. Wzięli w niej udział wierni, którzy podzielają jego nauki i wartości. Była to okazja do wyrażenia szacunku i miłości dla postaci Świętego Papieża oraz dla całej społeczności związanej z Kościołem katolickim. Zgromadzeni górale oraz mieszkańcy Spisza, Orawy, Pienin, a także pobliskich miejscowości całą drogę do sanktuarium odmawiali różaniec.
„Nie zgadzamy się na szkalowanie naszego świętego patrona. Nie zgadzamy się na uwłaczający pamięci Jana Pawła II, gorszący medialny dyskurs, obraźliwe i pełne agresji komentarze zamieszczane w internecie dotyczące jego osoby” – mówią górale, którzy jednocześnie czują obowiązek przypominany im słowami Świętego Papieża wypowiedzianymi pod Wielką Krokwią „Na was zawsze można liczyć”.
Prezes Związku Podhalan w Polsce Julian Kowalczyk dodaje także: „Protestujemy równocześnie przeciwko przedmiotowemu wykorzystywaniu imienia Jana Pawła II i jego wizerunku, zarówno w mediach, jak i w polityce”
Uczestnicy marszu jednogłośnie mówili
-Moje pokolenie świetnie pamięta Papieża Polaka, spotykaliśmy się nim, słuchaliśmy go. Pamiętam jakie wartości głosił i czuję się w obowiązku, aby być dziś tutaj i dać świadectwo wiary w jego świętość.
-Jan Paweł II mówił zawsze o swoim silnym związaniu z Podhalem, odwiedzając nas kilkakrotnie w roli Papieża. W 1979 roku spotkał się z milionem wiernych na lotnisku w Nowym Targu, a prawie 20 lat później celebrował mszę świętą pod Wielką Krokwią – przypomina uczestnik marszu.
Stoimy przed trudną sytuacją
Tadeusz Rafacz, przewodniczący Rady Powiatu Nowotarskiego, mówi, że jako wierzący ludzie stoimy przed trudną sytuacją, ciężką próbą, którą trzeba przejść. Właśnie dzisiaj powinniśmy ponownie podziękować Papieżowi Polakowi za wolność, niepodległość i pobudzenie narodu.
Wierni gromadzili się dziś licznie, aby modlić się także za tych, którzy prześladują Papieża. Pan Krzysztof, który brał udział w modlitwie, podkreśla, że jego obecność w tym miejscu jest odruchem serca. Chciał w ten sposób pokazać, że jest wiele osób, które kochają i szanują Jana Pawła II, a nie obrażają go. Oddany naukom Papieża Polaka wyraża swoją dezaprobatę wobec działań i wypowiedzi, które uderzają
w Świętego.
Nie można być obojętnym
Liczne delegacje i poczty sztandarowe przybyły na nowotarski rynek, aby dać świadectwo wiary.
-Nie można być obojętnym, trzeba się opowiedzieć nie tylko słowem ale i czynem- zgodnie mówią prowadzący różaniec.
Pani Anna, która była naocznym świadkiem pielgrzymek Jana Pawła II do naszej ojczyzny dodaje
-Wielu ludzi, którzy tutaj dziś dotarli zdaje sobie sprawę, że nie bronimy tylko Papieża, ale też całego naszego dorobku i dziedzictwa katolickiego. Papież był dla nas kimś wyjątkowym, to cała wykładnia naszego życia chrześcijańskiego i nie tylko chrześcijańskiego, bo także niewierzący z tego czerpali- cały świat. Mówił nam jak trzeba żyć, jak tworzyć rodzinę. Całe jego życie było dla nas ewangelią.
– Myśmy byli dumni, że mamy takiego Papieża. Wszyscy nam zazdrościli- dodaje Pani Halina, która była obecna podczas wszystkich pielgrzymek Papieża do Polski.
Marcin Zubek, Prezes Związku Podhalan oddział w Zakopanem powiedział przed marszem:
-My pokazujemy co trzeba robić i kiedy trzeba robić. Jak trzeba bronić Ojca świętego, to kozdy musi się z chałpy wybrać, jak godoł papież Franciszek; nie siedzieć na kanapie, tylko trzeba wstać dlo tyk młodych. Robimy to syćko, coby następne pokolenia wyrosły w duchu świętego Jana Pawła II.
Podczas modlitwy obecni byli także przedstawiciele władzy m.in. wiceminister sportu i turystyki Pan Andrzej Gut- Mostowy:
-Ci którzy reprezentują dane społeczeństwo powinni przekazywać i mówić tak samo jak te osoby, które reprezentują.
Marsz zorganizowany został przez sanktuarium Świętego Jana Pawła II
w Nowym Targu, Radę Powiatu Nowotarskiego oraz Zarząd Główny Związku Podhalan w Polsce im. św. Jana Pawła II. Pochód zjednoczył kilkaset osób na modlitwie, maszerując ulicami miasta, składając hołd pamięci Papieżowi Polakowi.
Byli to duchowni, siostry zakonne, członkowie Związku Podhalan, wierni Kościoła katolickiego i ludzie związani z miejscową społecznością. Marsz był wyrazem szacunku i podziwu dla Jana Pawła II oraz jego wkładu w historię Kościoła i Polski.
/JL
