Jagoda Kret, piosenkarka pochodząca z Nowego Targu, została nominowana do nagrody Fryderyka – najważniejszej nagrody w polskim przemyśle muzycznym. Akademia Fonograficzna nominowała jej debiutancki album „O samym braku stabilności” w kategorii „Album Roku-Blues”.
Nominacja do Fryderyka jest dla Jagody Kret wielkim wyróżnieniem i potwierdzeniem, że jej muzyka spotyka się z uznaniem w polskim przemyśle muzycznym. Artystka swoją karierę muzyczną rozpoczęła na początku 2020 roku, a już teraz zdążyła zrobić wiele szumu swoim debiutanckim albumem „O samym braku stabilności”.
W kategorii „Album Roku-Blues” oprócz Jagody Kret, zostali również nominowani: Kraków Street Band, Maciej Kręc, Maja Kleszcz i Śląska Grupa Bluesowa. Ostateczny wynik zostanie ogłoszony 22 kwietnia na uroczystej gali Fryderyków, która odbędzie się w Arenie Gliwice.
Jagoda Kret wyraziła ogromną radość z nominacji, co pokazała na swoim profilu na Facebooku, pisząc: „Skaczę z radości!”.
Jagoda Kret to artystka wyjątkowa, którą cechuje charakterystyczny, pełen emocji i siły głos. W swojej muzyce łączy blues, soul i rock, tworząc oryginalny styl, który wyróżnia się na polskiej scenie muzycznej. Debutowy album Jagody Kret został bardzo dobrze przyjęty przez krytyków i publiczność, a teraz został doceniony przez Akademię Fonograficzną, która nominowała go do Fryderyka w kategorii „Album Roku-Blues”.
Najważniejszą galę polskiego przemysłu muzycznego, czyli Fryderyki, co roku obserwują tysiące fanów muzyki. Wśród nominowanych w różnych kategoriach znajdują się największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej, a sama gala to wielkie wydarzenie.
/j
