Każdego roku w Nowym Targu pojawia się ten sam problem – liczba chętnych do zapisania dziecka do przedszkola publicznego przewyższa ilość dostępnych miejsc. Z tego powodu rodzice są zmuszeni szukać alternatywnych rozwiązań, takich jak oddziały przedszkolne w szkołach podstawowych lub prywatne przedszkola, jednakże te opcje są często nieosiągalne dla wielu rodzin z powodu ograniczonej liczby miejsc lub kosztów.
Burmistrz Grzegorz Watycha przyznaje, że na ten moment nie ma planów budowy nowego przedszkola publicznego ani utworzenia kolejnych oddziałów. Miasto jest zobowiązane do zapewnienia przygotowania przedszkolnego dla sześciolatków, a lista zapisów jest kształtowana według kryteriów ustawowych i gminnych. W przypadku, gdy rodzice nie dostają miejsca w publicznym przedszkolu, muszą szukać innych rozwiązań, a te często wiążą się z kosztami.
Jednakże burmistrz podkreśla, że jest otwarty na dyskusję na temat budowy nowego przedszkola lub utworzenia kolejnych oddziałów po zakończeniu rekrutacji. Warto zwrócić uwagę na to, że coraz więcej rodzin decyduje się na zapisanie swoich dzieci do przedszkoli publicznych, co jest wyraźnym sygnałem, że zapotrzebowanie na tego typu placówki jest bardzo duże. Dlatego w przyszłości konieczne może okazać się wprowadzenie zmian w systemie edukacji, w celu zapewnienia odpowiedniej liczby miejsc w przedszkolach publicznych dla wszystkich chętnych.
/j
